REKLAMA
....wiosnę zaczęłam od zakupu krowy...potem posiałam ,,łąkę,, dla niej,zeby nie głodowała...no a jak już się ,,stodoła,, moja(określenie mojej mamy)zazieleniła to jakoś mi tak żyć się zachciało...na starociach wyszperałam świetne turkusowe,,flaszki,,...no i M mój przylecial...dzięki temu stół kuchenny,który idzie z nami od początku(to już jego piąte wydanie)dostał nowe nogi...uspawane z profilu i wyczyszczone z rdzy...NIGDY GO NIE PORZUCĘ...stołu się znaczy...dam wnuczce na prezent ślubny...
Tagi:
Styl:
Inne z tej kategorii
Ostatnio spodobało się
Dodaj zdjęcie do inspiracji
Dodano zdjęcie
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Informacja
Limit pinezek dla zdjęcia został przekroczony. Jeśli chcesz dodać więcej pinezek – wykup konto PREMIUM.Edycja opisu
Zgłoś nadużycie
Informacja
To okno zamknie się automatycznie za 3 sekundy.Usuń zdjęcie
Przydatne linki
rozwiń zwiń
REKLAMA